Czy wiecie co jest jedną z najfajniejszych rzeczy w pracy technologa chemicznego? Według mnie to możliwość bycia kreatywnym, tworzenia nowych produktów i urzeczywistniania swoich pomysłów. No właśnie... jeżeli myślicie, że pomysły spływają nam do głów dzięki tajemnym mocom albo przy udziale obcych z kosmosu to jesteście w małym błędzie 😄. Postanowiłam zatem pokazać Wam, jakie są główne źródła naszych inspiracji. Oczywiście praca w konkretnej firmie ma swoją własną specyfikę i niestety często daleko jej do nieograniczonego pola do realizacji wizji technologów. Zobaczcie jednak, z jakich narzędzi najczęściej korzystamy, by tworzyć ciekawe i dobre produkty kosmetyczne.
Producenci i dystrybutorzy surowców oraz komponentów opakowań przedstawiają nam swoje oferty. To właśnie oni wychodzą naprzeciw z propozycjami przetestowania innowacyjnych składników czy nowoczesnych rozwiązań opakowaniowych. Często przesłane przez nich materiały zawierają badania potwierdzające skuteczność i korzyści płynące z zastosowania danego surowca, a także wskazówki dotyczące kompatybilności z innymi składnikami oraz wytyczne do recepturowania. Dostawcy inspirują nas zatem pod względem doboru substancji aktywnych, form fizykochemicznych produktów czy opakowań. Dzięki ich zaangażowaniu i ciągłemu rozwojowi, mamy szansę korzystać z naprawdę ogromnego wachlarza możliwości.
Artykuły naukowe to bardzo dobra podstawa do projektowania preparatów z innowacyjnymi (często niedostępnymi jeszcze w masowej produkcji) surowcami lub dla określonej grupy docelowej (np. z konkretnym schorzeniem skórnym). Literatura taka nierzadko dotyczy materiałów czy związków chemicznych, nad którymi pracują naukowcy zrzeszeni na uczelniach wyższych, w dużych firmach i centrach badawczych. Systematyczne czytanie nowych publikacji pozwala na "wyłapanie" pomysłów o dużym potencjale i użycie ich w swoich projektach, jeśli tylko pojawi się taka możliwość. Poza tym, w literaturze szukamy potwierdzenia skuteczności działania poszczególnych składników oraz wytycznych do postępowania przy określonych problemach skórnych. Jesteśmy także na bieżąco ze zmieniającym się ustawodawstwem dotyczącym kosmetyków oraz pracami prowadzonymi przez rozmaite organizacje w zakresie nadzoru nad surowcami używanymi do ich produkcji. Wszystko robimy po to, by produkty trafiające do konsumentów były bezpieczne, efektywne i miłe w użytkowaniu.
Zawsze staramy się śledzić nowe trendy kosmetyczne i brać pod uwagę zmieniające się preferencje kupujących. Sprawdzamy, jakie pomysły cieszą się popularnością na świecie i co może stać się szczególnie interesujące dla naszych klientów. Zwracamy uwagę na ogólne tendencje (jak np. trend naturalności w kosmetykach czy tworzenie opakowań przyjaznych środowisku), a także konkretne surowce i rozwiązania opakowaniowe dostępne na całym globie. Nie ukrywamy także, że bacznie obserwujemy działania innych firm kosmetycznych obecnych na rynku. Analizujemy wprowadzane przez nie produkty, by móc pozostać konkurencyjnymi i świadomymi tego, co zostało już zaoferowane.
Uczestnictwo w tego typu wydarzeniach to nieocenione źródło inspiracji. W szczególności targi i konferencje dają możliwość bezpośredniej rozmowy z twórcami oraz przedstawicielami, skonfrontowania swoich pomysłów, a także organoleptycznego sprawdzenia proponowanych nam rozwiązań. Dzięki nim poznajemy nowości, dowiadujemy się o prowadzonych pracach i badaniach, a w naszych głowach rodzą się pomysły na ich wykorzystanie. Niestety w dobie pandemii, większość takich inicjatyw została odwołana lub odbywa się online. I choć taka forma ma nieco mniej walorów od tradycyjnych spotkań, cieszymy się, że wciąż pozostajemy w kontakcie z innymi i mocno trzymamy kciuki, by już wkrótce zobaczyć się w realnej rzeczywistości.
Poza byciem technologami, jesteśmy przecież konsumentami. Poszukujemy, kupujemy, testujemy, oceniamy... Niejednokrotnie walczymy z różnymi niedoskonałościami i sprawdzamy wiele rozwiązań, by znaleźć takie produkty, które nas zadowolą. To właśnie życie prywatne jest często przyczynkiem powstania formulacji o konkretnych właściwościach lub zastosowania określonego typu opakowania. Jako osoby związane z branżą na pewno o wiele więcej uwagi poświęcamy składom, jak również technicznym aspektom kupowanych produktów kosmetycznych. Niejednokrotnie to właśnie niezadowolenie z danych rozwiązań lub cech produktu daje początek kreowania czegoś lepszego, bardziej wartościowego czy przyjemniejszego w aplikacji.
A na koniec zdradzę Wam, że najlepsze pomysły moje i Marleny pojawiły się... w czasie kąpieli lub pod prysznicem 😂. W końcu to idealny czas na przemyślenia, a jeśli bycie technologiem jest także życiową pasją to właśnie wokół takich tematów krążą nasze myśli.
Jeżeli pominęliście pozostałe wpisy z serii "POZNAJ TECHNOLOGA" to możecie przeczytać je tutaj czy w tym miejscu.
_
Przyznajcie, czy wiedzieliście że właśnie z takich źródeł pomysłów korzystają osoby, które tworzą dla Was kosmetyki?
Jakich jeszcze aspektów pracy technologa kosmetyków jesteście ciekawi?
Zachęcamy Was do dyskusji tutaj i w naszych mediach społecznościowych!
Prześlij komentarz