Dezodorant i antyperspirant - czy to ten sam produkt?

Wydzielanie potu jest mechanizmem obronnym organizmu, zapobiegającym przed przegrzaniem. Pozwala utrzymać optymalną temperaturę ciała oraz odpowiednie pH skóry. Pocąc się pozbywamy się szkodliwych substancji (jak amoniak), jak również tracimy elektrolity (sole wapnia, magnezu, potasu i sodu). Choć proces ten jest absolutnie naturalny i potrzebny, potrafi być niezwykle dokuczliwy, zwłaszcza dla osób borykających się z nadmierną potliwością.

Dezodoranty i antyperspiranty określane są mianem preparatów dezodorujących. Są to produkty po które sięgamy przez cały rok (w końcu pocimy się nie tylko latem). Z poceniem się oraz będącymi jego następstwem - przykrym zapachem i plamami na ubraniach, zmagamy się w czasie ciepłych dni, ale również podczas aktywności fizycznej czy sytuacjach stresowych. 

Dla wielu osób pojęcia antyperspirant i dezodorant wyrażają ten sam rodzaj produktu i nierzadko używane są zamiennie. Nic bardziej mylnego! Mimo, że są aplikowane na te same obszary ciała, mechanizm ich działania jest zupełnie odmienny. Jaka jest zatem różnica pomiędzy dezodorantem, a antyperspirantem? 

Zacznijmy od tego, że sam pot jest bezwonny. To produkty jego rozkładu są przyczyną powstawania nieprzyjemnego zapachu. Składniki potu ulegają rozkładowi na skutek działania enzymów wydzielanych przez bakterie (głównie Corynebacterium z rodziny bakterii Gram-dodatnie) obecne na powierzchni skóry. 

Dezodoranty to grupa produktów odpowiedzialnych za maskowanie nieprzyjemnego zapachu i/lub ograniczenie rozkładu potu przez enzymy bakteryjne. Stąd też w składzie dezodorantów znajdziemy substancje przeciwbakteryjne (powinny skutecznie niszczyć zarówno bakterie Gram-dodatnie, jak i Gram-ujemne), kompozycje i ekstrakty zapachowe, składniki dezaktywujące enzymy oraz absorbujące nieprzyjemny zapach, jak rycynooleinian cynku, tlenek cynku, talk czy krzemionka koloidalna. 

📌Pierwszy dezodorant pojawił się na rynku w 1888 roku pod nazwą MUM. Cechował się kremową konsystencją, a w składzie znajdował się tlenek cynku. 

Antyperspiranty to z kolei preparaty ograniczające pocenie. W ich składzie wyróżniamy dwie zasadnicze grupy składników tj. antyhydrotyki oraz adstringenty. Przeciwpotne działanie antyhydrotyków polega na hamowaniu procesów trans- i perspiracji. Adstringenty to środki ściągające, które denaturują keratynę skóry i błon śluzowych, co w efekcie prowadzi do zwężenia ujść gruczołów potowych. W zasadzie ciężko  o wskazanie wyraźnej granicy pomiędzy tymi grupami, a to dlatego, że często wykazują zbliżone właściwości i równoczesne działanie. Wśród antyhydrotyków i adstringentów najważniejszą grupę stanowią związki glinu. Sole glinu - najczęściej spotykane w kosmetyce chlorek glinu (INCI: Aluminum Chloride) i hydroksychlorek glinu (INCI: Aluminum Chlorohydrate) w obecności potu ulegają hydrolizie z utworzeniem żelowego czopu, zatykającego ujścia gruczołów potowych. Takie 'zaczopowanie' ma charakter czasowy i ustępuje na skutek stopniowego złuszczania warstwy rogowej. Czas trwania efektu antyperspiracyjnego zależy od zastosowanego związku glinu, jego stężenia oraz długości aplikacji produktu. Najsilniejsze działanie wykazuje chlorek glinu. Spośród innych soli glinowych penetruje najgłębiej, ale jednocześnie charakteryzuje się najwyższym potencjałem drażniącym dla skóry. Co ciekawe wodne roztwory soli glinu mają charakter kwasowy, dzięki czemu skutecznie neutralizują zasadowe składniki powstałe z rozkładu potu. 

Do substancji przeciwpotnych pochodzenia naturalnego możemy zaliczyć garbniki (taniny). Wykazują one właściwości ściągające i przeciwzapalne. Substancje bogate w garbniki to głównie ekstrakty z takich roślin jak oczar wirginijski, szałwia lekarska, kora dębu, kłącze pięciornika, babka zwyczajna, pokrzywa, tymianek czy dziurawiec. 

Od niedawna pojawiła się również alternatywa dla klasycznych antyperpirantów - hydroksyapatyt, stanowiący budulec naszych kości i zębów. Biomimetyczny hydroksyapatyt (czyli taki, w którym struktura została wielokrotnie zmieniona przez podstawienie innych jonów) w kompleksie z pirolidynokarboksylanem cynku (ZINC PCA), oferowany przez firmę Kalichem (nazwa handlowa Deo AP), aktywuje się w kwaśnym pH potu i wykazuje zdolność absorpcji związków lotnych o nieprzyjemnym zapachu. Ponadto działa ściągająco i bakteriostatycznie. Póki co, hydroksyapatyt stosuje się głównie w pastach do zębów, jako ścierniwo i substancję wzmacniającą oraz regenerującą szkliwo. 

_

Jakich produktów używa nasz #moranowyteam? 

Częściej sięgacie po dezodoranty czy antyperspiranty?

Czy dotychczas znaliście różnicę w działaniu tych produktów?







Share:

Prześlij komentarz

Designed by OddThemes | Distributed by Blogger Themes