Każdemu z nas, przynajmniej raz w życiu, zdarzyło się kupić/otrzymać w prezencie produkt, który nie spełnił naszych oczekiwań. Co więcej, mógł negatywnie wpłynąć na stan naszej cery, włosów czy skóry ciała, jak również wywołać reakcję uczuleniową lub przyczynić się do wysypu niedoskonałości. Każdy scenariusz jest możliwy, a to dlatego, że my sami jesteśmy różni i tym samym inne są nasze potrzeby.
Niemniej, nie o różnicach będzie dzisiejszy post, a o tym co zrobić w sytuacji, gdy jakiś kosmetyk kompletnie nam się nie sprawdził. Zapewne w głowie kłębią Ci się myśli:
‘Czy powinnam go wyrzucić?
‘A może oddam siostrze, tacie lub przyjaciółce?
‘Przecież nie zwrócę go do sklepu…
‘Bez sensu, zmarnowane pieniądze.
‘Dałam/-em się nabrać.
‘Zupełnie nie pasuje mi ten odcień.
- Sprawa jest najprostsza w przypadku produktów myjących. Skoro nie sprawdził się jako szampon (a takich przypadków znam najwięcej), to może spróbuj wykorzystać go jako żel pod prysznic? Też nic? To może do mycia rąk? Tutaj też się nie powiodło? No trudno, w takim razie będzie idealnym środkiem do mycia podłóg! Czystość, wygładzenie i połysk gwarantowany! :D Tutaj ogranicza Cię wyłącznie wyobraźnia.
- Oczarowana/-y właściwościami kupiłaś/-eś olej, którego zapachu nie jesteś w stanie zaakceptować? No cóż, teraz olejowanie włosów nie będzie zbyt przyjemnym zabiegiem. Ale po co? Wcale nie musisz się do tego zmuszać. Oleje świetnie nadają się do polerowania skórzanych powierzchni, konserwują drewno oraz nabłyszczają aluminium, dzięki czemu, bez większego wysiłku, pozbędziesz się uciążliwych zacieków z twardej wody na kuchennym zlewie, okapie czy czajniku. Panowie, jeśli zakupiony olejek do pielęgnacji brody zupełnie nie odpowiada Wam w kwestii zapachu, sprezentujcie go żonie, mamie, siostrze czy koleżance. Gwarantujemy, że właściwie go wykorzystają w codziennej pielęgnacji.
- Kupiony pod wpływem impulsu krem do twarzy, który okazał się totalnym niewypałem możesz przed snem wcierać w dłonie i skórki wokół paznokci, może tam znajdzie lepsze zastosowanie. Twoje stopy też chętnie przyjmą dodatkową dawkę nawilżenia czy okluzji.
- Nałożona na lustro w łazience pianka do golenia skutecznie powstrzyma jego parowanie. Świetnie sprawdzi się również w usuwaniu uporczywych plam z dywanów i tapicerek oraz tłustych plam ze ścian.
- Zbyt intensywne perfumy i/lub mgiełki do ciała możesz wykorzystać jako odświeżacz. Możesz nimi delikatnie spryskać firankę, pościel lub filtr odkurzacza, dodać do ulubionego płynu do prania czy też wzbogacić o aromat swój płyn do dezynfekcji.
- Zapomniałaś/-eś odświeżyć buty? Z pomocą przychodzi nietrafiony dezodorant! (Pamiętaj tylko, że część z nich może zostawiać białe plamy).
- Uczulający Cię płyn micelarny znajdzie swoje zastosowanie podczas porządków w kosmetyczce. Świetnie poradzi sobie z usunięciem zabrudzeń znajdujących się na opakowaniach zewnętrznych kosmetyków, buteleczkach, dozownikach czy nawet rączkach pędzli. W ostateczności posłuży jako uniwersalny płyn do wytarcia kurzu w łazience.
- Zbyt ciężki krem, którego „after feel” jest dla Ciebie nie do zaakceptowania posłuży Ci do pielęgnacji skórzanych torebek lub obuwia.
Prześlij komentarz